Liczba postów: 1 426
Liczba wątków: 4
Dołączył: Mar 2017
Reputacja:
0
(12-22-2018, 08:51 PM)gram_pl napisał(a): (12-22-2018, 07:48 PM)sikus100 napisał(a): jako powazny klan smieszy mnie to troche czlowieku i czuje whuj niesmak;/
Jak się nie potrafisz z czymś zgodzić to warto chociaż to uszanować, czy zaakceptować. Nie jesteśmy dziećmi, pewnych zachowań się nie toleruje. Nie myśl też, że to przyszło wszystkim łatwo, bo dyskutowaliśmy o tym dość długi czas (od momentu tego wybryku minęło trochę czasu). Jesteś z Nami prawie od początku i sam wiesz, że nigdy czegoś takiego nie było, bo też nigdy nas nikt do tego nie zmusił, dlatego reagujemy od razu, żeby się to nie powtórzyło. Osobiście śmiem twierdzić, że mogłoby się tak stać biorąc pod uwagę to, że kac w dalszym ciągu pokazuje, że wg Niego nic się nie stało i można sobie tak czasami 'odjebać' i wszystko będzie w porządku... No trochę tak to nie działa.
spokojnie wiem jak dzialacie i to szanuje,i dlatego tym bardziej mnie to dziwi;/,mozecie sobie wyrzucac kogo chcecie nic mi do tego ale tlumaczenie ze poszlo o jakas zjebana akcje o ktorej wiekszosc zapomniala to prosze Was nie wciskajcie mi takiego kitu,bo zawsze z Wami gralem w otwarte karty;/
Liczba postów: 5 313
Liczba wątków: 138
Dołączył: Mar 2017
Reputacja:
3
Nie ma żadnego kitu, taka jest prawda i nie ma drugiego dna. Jeśli mi/Nam nie wierzysz to ja już nic nie poradzę. Powtórzę nie tolerujemy takich zagrywek u kogokolwiek. Nigdy Nam się to nie zdarzyło, dlatego reagujemy od razu, żeby się więcej nie powtórzyło, tyle. Rozumiemy też Waszą/Twoją reakcję, ale nikt nie jest/będzie ponad cały klan.
Liczba postów: 2 803
Liczba wątków: 49
Dołączył: Mar 2017
Reputacja:
2
I my gramy w otwarte. Główne powody podjęcia takiej decyzji zostały podane.
Ja mogę jeszcze powiedzieć co nie co od siebie, ale to jest tylko moja personalna opinia. Ona miała wpływ na to co pisałem podczas dyskusji w radzie co z kacem uczynić. I miała wpływ na mój stosunek do tej sytuacji.
Jak zapewne wiecie, lub nie, to zanim zostałem GA byłem RA i FA. Głównie chodzi mi o czas w którym byłem FA. W tamtym czasie monitorowałem forum managerzone, również te hokejowe, pomimo, że aktywnie w hokeja nie gram, drużynę mam tylko po to, żeby ewentualnie pełnić na hokeju służbę xA. I jako FA monitorowałem forum hokejowe. To tam poznałem tak naprawdę kaca.
Kac na hokeju jest bardzo znany. Ba, był swego czasu selekcjonerem, którego kadencja do tej pory jest szeroko komentowana, pomimo, że było to już sporo czasu temu. Jeśli mnie pamięć nie myli reprezentacja hokejowa prowadzonego przez niego odpadła w 1/8 ze Szwajcaria przegrywając z kretesem bodajże 6:0. Istna tragedia, klęska, wstyd. Trochę tak jakby nasi na mundialu grali tylko tak jak ostatnie 10 minut meczu z Japonią. Jednak większość pamięta to co stało się później. Kac zapadł się pod Ziemię, schował uszy i ze wstydu długo milczał, pomimo, że wcześniej żywo komentował na forum dzieje reprezentacji i nie tylko. Do dzisiaj niektórzy mu to wypominają, że nie tylko przegrał, ale nie potrafił się z porażką pogodzić. Sam twierdzi, że dzisiaj by czegoś takiego nie zrobił, że uczy się na swoich błędach.
Dla mnie osobiście ta sytuacja pokazała, że nie do końca tak jest. Kac dał ciała, po czym po całej akcji też schował uszy i zapadał się pod ziemię. Niby tam rzucił prostymi wytłumaczeniami, ale ogólnie widać jak zmieniła się po tym jego aktywność. Pewnie niedługo aktywność wróciła by do normy, ale mnie tam wtedy zabrakło jednego ważnego słowa.
Przepraszam.
Zamiast tego był atak na Asię, atak na mnie i co złego to nie ja.
To czy Asi się należało czy nie - kwestia dyskusyjna, czy wszystko było w porządku z jej strony, czy nie działała na dwa fronty już trochę. Pewnie tak. Tylko pragnę zauważyć, że jeśli ktoś z VSC coś wie o tym co się dzieje u nas, to przecież nie musi tego wiedzieć od Asi.
Deathbat Team
Liczba postów: 1 400
Liczba wątków: 31
Dołączył: Lip 2017
Reputacja:
1
Tak wszystko czytam i analizuje i nie wiem co począć, trochę jestem skacowany i mi wolno idzie ale chyba tej dyktatury nie zniosę... w tej radzie waszej bawicie się trochę w bogów i sobie głosujecie nad czym chcecie nie patrząc na innych, skoro sikus jest z wami od początku to też mógł mieć chyba wpływ na wyjebanie kaca? a boli go to że się dowiaduje ostatni Też mnie wkurwia to że gnomcia chcę ściągnąć i pierwsze muszę robić wywiad czy łaskawie rada go przyjmie w swoje szeregi, znacie się w większości prywatnie i tu leży problem, inni są bez wpływu na cokolwiek, a do proszenia się nie jestem przyzwyczajony i nie mam zamiaru tego zmieniać.
Skoro jesteście grupką znajomych i decydujecie o wszystkim sami, nas stawiając zawsze przed faktem dokonanym to ja się pod tym nie podpisuję i jestem zmuszony obrać drogę sikusa.
A co do kaca to wg mnie nie zrobił nic żeby go wywalić z klanu jeszcze w takim momencie, to że nie zagrał z gangstą? Proszę Was... Ludzi z LKJ to nie wkurwia a Was tak, może nam się dobrze grało z kacem? no ale kogo to obchodzi... nam nic nie zrobił a jak Wy macie z nim jakieś stare sprawy z hokeja czy z czegoś tam to nie trzeba go było brać do klanu
Liczba postów: 2 803
Liczba wątków: 49
Dołączył: Mar 2017
Reputacja:
2
Sikus też nie jest od początku, te grono jest bardzo wąskie. Biały, gram, Leo, ja, trocki, olborinho, cuba i ughi, od tego się zaczynało. Rada była zawsze od samego początku, potrafiliśmy się nieźle zrec, ba, ja swego czasu z niej odszedlem na znak protestu
Chcesz gnomcia ściągnąć, ściągaj, nikt nie będzie mieć nic przeciwko z tego co wiem.
Deathbat Team
Liczba postów: 1 426
Liczba wątków: 4
Dołączył: Mar 2017
Reputacja:
0
oczywiscie do wczoraj myslalem ze jest wszystko wporzadku i bylem serio dumny ze gram w EMC a nie jakims innym pseudo klanie,ale niestety szybko musialem zejsc na ziemie po wczorajszym ogloszeniu parafialnym;/
w zasadzie dwie sprawy,znam tu Was powiedzmy od poczatku formowania sie klanu,bo sowacz z tego co sobie przypominam to bylem przy tym jak stronka powstawala,a znalazlem sie tutaj wylacznie z zaproszenia bialego ktorego musze powiedziec znalem duzo wczesniej jeszcze przed swoim wypadkiem,i ktorego nawiasem bardzo szanuje bo jako jedyny po mojej powiedzmy przerwie w zyciorysie podbil i zagadal co i jak...
tak ze bylem przy powstawaniu klanu chociaz wtedy nie mialem pojecia w jakim znalazlem sie towarzystwie,kiedy sie opamietalem powiedzialem sobie ok niby osoby w wiekszosci decyzyjne ale wydaja sie byc wporzadku i postanowilem zostac,byc sobie takim zwyklym szaraczkiem i zobaczymy jak sie klan bedzie rozwijac.
Naprawde bylem w szoku jak to tutaj wyglada,atmosfera zajebista,nie wszyscy zawsze sie zgadzali ale kazdy sluzyl pomoca i wogole bajka,jednym slowem poprostu czulem sie jak w domu,i pisze o tym zeby nakreslic cala sytuacje jakie mialem osobiste odczucia wobec EMC do wczoraj...
i nagle gdy zdobywamy mozna powiedziec powojna korone gdzie 2 sekcja wygladala jak wygladala wyplywa taka wiadomosc i jakby nigdy nic,z nikim sie nie liczac,nie grajac juz w tych mlodziezowych sekcjach chcecie sobie przejsc do porzadku dziennego,pomijajac juz to jaki mamy czas;/no prosze Was i jeszcze wmawiacie ze nic sie nie wielkiego nie stalo,no chyba kurwa w to nie wierzycie ze bede to lykal jak mlody pelikan i udawal ze wszystko gra;/,kpina kurwaaa,chcecie sobie miec swoj klanik bardzo prosze,ja DEFINITYWNIE odchodze.
jak juz wspomnialem poznalem tutaj wielu zajebistych ludzi i za to Wam dziekuje,rozwinolem sie u Was tez niesamowicie i za to tez dziekuje ale przykro mi nie gram w Wasze gierki.......
NARAZIE i zycze kolejnych sukcesow.
Liczba postów: 2 803
Liczba wątków: 49
Dołączył: Mar 2017
Reputacja:
2
Sikus, oczywiscie, ze sie kurwa stalo. Sam mowisz, ze jest ekipa, jest atmosfera. Ze byles od prawie samego poczatku i to sie zgadza. Co prawda nie bylo Cie przy samym powstaniu EMC, ale mozna powiedziec, ze zanim ufajdana zostala pierwsza pielucha ty byles czescia tej rodziny. Gryziemy sie, ale zawsze dochodzimy do konsensusu. Zawsze na koniec przybijamy sobie piatke. I tego staramy sie trzymac.
Kac zawail wtedy kwestie wyzwania, no trudno, chuj z tym. I teraz alternatywna rzeczywistosc, kac reaguje tak: Gramy dalej, sorry za ta sytuacje, ponioslo mnie. Ponioslo mnie bo tam w tym temacie jak sie zapytalem nikt nic nie odpisal.
Spoko kac, no dobra, troche walnales draga, ale chuj z tym, tak jak mowisz gramy dalej. Piona.
________________________________________________________________________________
A jak bylo chyba kazdy pamieta, ja przypomne tylko jeden post grama, ktory pozostal bez odzewu ze strony kaca:
(11-26-2018, 10:43 AM)gram_pl napisał(a): (11-26-2018, 12:08 AM)kac89 napisał(a): co do meczy z gansta to chcialem sie podroczyc
uważasz, że takim zachowaniem nie działasz/działałeś na szkodę klanu?
Deathbat Team
Liczba postów: 187
Liczba wątków: 3
Dołączył: Gru 2021
Reputacja:
0
jeszcze 9 dni i bedzie 2ga rocznica!!
|