12-23-2018, 02:38 PM
oczywiscie do wczoraj myslalem ze jest wszystko wporzadku i bylem serio dumny ze gram w EMC a nie jakims innym pseudo klanie,ale niestety szybko musialem zejsc na ziemie po wczorajszym ogloszeniu parafialnym;/
w zasadzie dwie sprawy,znam tu Was powiedzmy od poczatku formowania sie klanu,bo sowacz z tego co sobie przypominam to bylem przy tym jak stronka powstawala,a znalazlem sie tutaj wylacznie z zaproszenia bialego ktorego musze powiedziec znalem duzo wczesniej jeszcze przed swoim wypadkiem,i ktorego nawiasem bardzo szanuje bo jako jedyny po mojej powiedzmy przerwie w zyciorysie podbil i zagadal co i jak...
tak ze bylem przy powstawaniu klanu chociaz wtedy nie mialem pojecia w jakim znalazlem sie towarzystwie,kiedy sie opamietalem powiedzialem sobie ok niby osoby w wiekszosci decyzyjne ale wydaja sie byc wporzadku i postanowilem zostac,byc sobie takim zwyklym szaraczkiem i zobaczymy jak sie klan bedzie rozwijac.
Naprawde bylem w szoku jak to tutaj wyglada,atmosfera zajebista,nie wszyscy zawsze sie zgadzali ale kazdy sluzyl pomoca i wogole bajka,jednym slowem poprostu czulem sie jak w domu,i pisze o tym zeby nakreslic cala sytuacje jakie mialem osobiste odczucia wobec EMC do wczoraj...
i nagle gdy zdobywamy mozna powiedziec powojna korone gdzie 2 sekcja wygladala jak wygladala wyplywa taka wiadomosc i jakby nigdy nic,z nikim sie nie liczac,nie grajac juz w tych mlodziezowych sekcjach chcecie sobie przejsc do porzadku dziennego,pomijajac juz to jaki mamy czas;/no prosze Was i jeszcze wmawiacie ze nic sie nie wielkiego nie stalo,no chyba kurwa w to nie wierzycie ze bede to lykal jak mlody pelikan i udawal ze wszystko gra;/,kpina kurwaaa,chcecie sobie miec swoj klanik bardzo prosze,ja DEFINITYWNIE odchodze.
jak juz wspomnialem poznalem tutaj wielu zajebistych ludzi i za to Wam dziekuje,rozwinolem sie u Was tez niesamowicie i za to tez dziekuje ale przykro mi nie gram w Wasze gierki.......
NARAZIE i zycze kolejnych sukcesow.
w zasadzie dwie sprawy,znam tu Was powiedzmy od poczatku formowania sie klanu,bo sowacz z tego co sobie przypominam to bylem przy tym jak stronka powstawala,a znalazlem sie tutaj wylacznie z zaproszenia bialego ktorego musze powiedziec znalem duzo wczesniej jeszcze przed swoim wypadkiem,i ktorego nawiasem bardzo szanuje bo jako jedyny po mojej powiedzmy przerwie w zyciorysie podbil i zagadal co i jak...
tak ze bylem przy powstawaniu klanu chociaz wtedy nie mialem pojecia w jakim znalazlem sie towarzystwie,kiedy sie opamietalem powiedzialem sobie ok niby osoby w wiekszosci decyzyjne ale wydaja sie byc wporzadku i postanowilem zostac,byc sobie takim zwyklym szaraczkiem i zobaczymy jak sie klan bedzie rozwijac.
Naprawde bylem w szoku jak to tutaj wyglada,atmosfera zajebista,nie wszyscy zawsze sie zgadzali ale kazdy sluzyl pomoca i wogole bajka,jednym slowem poprostu czulem sie jak w domu,i pisze o tym zeby nakreslic cala sytuacje jakie mialem osobiste odczucia wobec EMC do wczoraj...
i nagle gdy zdobywamy mozna powiedziec powojna korone gdzie 2 sekcja wygladala jak wygladala wyplywa taka wiadomosc i jakby nigdy nic,z nikim sie nie liczac,nie grajac juz w tych mlodziezowych sekcjach chcecie sobie przejsc do porzadku dziennego,pomijajac juz to jaki mamy czas;/no prosze Was i jeszcze wmawiacie ze nic sie nie wielkiego nie stalo,no chyba kurwa w to nie wierzycie ze bede to lykal jak mlody pelikan i udawal ze wszystko gra;/,kpina kurwaaa,chcecie sobie miec swoj klanik bardzo prosze,ja DEFINITYWNIE odchodze.
jak juz wspomnialem poznalem tutaj wielu zajebistych ludzi i za to Wam dziekuje,rozwinolem sie u Was tez niesamowicie i za to tez dziekuje ale przykro mi nie gram w Wasze gierki.......
NARAZIE i zycze kolejnych sukcesow.